Skocz do: Nawigacja, szukaj
m
m (zamienił w treści „{{Infobox_NPC{{if|test={{{1|}}}|then=/{{{1}}}}}|GetValue={{{GetValue|}}}|” na „{{Infobox_NPC|List={{{1|}}}|GetValue={{{GetValue|}}}”)
 
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 3 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:Costello.jpg|left]]
+
{{Infobox_NPC|List={{{1|}}}|GetValue={{{GetValue|}}}
 
+
| name  = Costello
Costello jest hodowcą marihuany, oraz ustanowionym przez króla Tibianusa II strażnikiem podmiejskiej fabryki heroiny.  
+
| img  = Costello.jpg
Rolę strażnika, Costello troszkę zaniedbuje, bardziej mając na uwadze los swoich ''roślinek''.
+
| gdzie = [[Isle of Kings]]
Tak więc wszyscy ćpunowie mogą czuć się pod tym względem bezpiecznie, o ile oczywiście wybiją Costellowi oczy.  
+
| zawod = Opat
Gorzej jest z profanacją maryśki. Chociaż nie zwraca uwagi na osobę wykradającą mu klucz z szafki, to kiedy dostanie skargę, od któregoś z ziomów - będzie bezwzględny i wyznaczy srogą grzywnę, od 500 do 5000 sztuk złota albo pozbawi cie płodności.
+
| kat  = Mnisi i Kapłani
 
+
| opis  = Costello jest opatem klasztoru na wyspie, oraz ustanowionym przez króla Tibianusa II strażnikiem królewskich katakumb.  
[[Kategoria: NPC]]
+
Rolę strażnika mauzoleum Costello troszkę zaniedbuje, bardziej mając na uwadze los swoich współbraci, niż bezpieczeństwo zwłok dawnych monarchów.
 +
Tak więc wszyscy rabusie grobów mogą czuć się pod tym względem bezpiecznie, o ile oczywiście zamydlą Costellowi oczy.  
 +
Gorzej jest z profanacją wyższych pięter klasztoru. Chociaż opat nie zwraca uwagi na osobę wykradającą mu klucz z szafki, to kiedy dostanie skargę, od któregoś z braci - będzie bezwzględny i wyznaczy srogą grzywnę, od 500 do 10000 sztuk złota.
 +
|}}

Aktualna wersja na dzień 22:43, 21 paź 2009

Costello.jpg

Costello

Zawód: Opat


Lokalizacja

Opis

Costello jest opatem klasztoru na wyspie, oraz ustanowionym przez króla Tibianusa II strażnikiem królewskich katakumb. Rolę strażnika mauzoleum Costello troszkę zaniedbuje, bardziej mając na uwadze los swoich współbraci, niż bezpieczeństwo zwłok dawnych monarchów. Tak więc wszyscy rabusie grobów mogą czuć się pod tym względem bezpiecznie, o ile oczywiście zamydlą Costellowi oczy. Gorzej jest z profanacją wyższych pięter klasztoru. Chociaż opat nie zwraca uwagi na osobę wykradającą mu klucz z szafki, to kiedy dostanie skargę, od któregoś z braci - będzie bezwzględny i wyznaczy srogą grzywnę, od 500 do 10000 sztuk złota.