Skocz do: Nawigacja, szukaj
Brown Book.gif  Dziennik Inkwizytora, Cz. I
Tekst ten można spotkać w następujących przedmiotach: Brown Book
Szukaj w:  Biblioteka klasztorna na Isle of Kings
Opis:  Dziennik w którym jest zapisany przebieg pościgu za czarownicą.

Tekst oryginalny:
(This book looks rather old and torn)
Inquisitor's log Pt. I


Day 34: Finally we found her. By the sacred powers of all divine beings, it was a hard time catching that one. May all witches burn in the eternal hellfires. Though, there is no time for recreation; this witch was not the one I was looking for. Another disappointment in a long row. But I will stay strong - No, I *must* be strong! For the king and for the well-being of mankind...


Day 35: That foul creature! It was not her, she must have bewitched me and my guards. When the one which we mistook for the witch burned at the stake the enchantment fell off. Another innocent, murdered by that evil hag.


Day 36: Now I am sure, she must be in possession of the unholy formula that allows godless minions of Zathroth to fortify their physical and magical powers by brewing a potion out of God-fearing people. She managed once again to escape. We impaled four members of her circle in Carlin, but she managed to escape from a twofold guarded cell. The queen was very ...displeased about the death of four of her citizens. I doubt she would have said a word if it had been men.


Day 40: Finally! I found out her name! It is Wyda. I will hunt her down, I swear. And when I caught her I will be the only one in possession of the secret formula...


Day 45: We followed her to the region of the femur hills. I do not have the impression she is fleeing, she rather seems to hurry to reach some specific place - if I only knew where and why.


Day 46: I managed to get my best scouts in front of her to set up an ambush. This will be the day of my greatest victory. The fame for the inquisition, the defeat for Zathroth's minions... and the secret formula for ME! I will be the mightiest of all priestlords!


Tekst przetłumaczony:
(Książka wygląda na raczej starą i zniszczoną)
Dziennik Inkwizytora, Cz. I

Dzień 34: W końcu ją znaleźliśmy. Na święte moce wszystkich boskich stworzeń, tą było bardzo trudno złapać. Niech wszystkie czarownice spłoną w wiecznych ogniach piekła. Ale nie ma czasu na wypoczynek; ta wiedźma nie jest tą, której szukam. Kolejne rozczarowanie. Ale pozostanę silny - Nie, ja *muszę* być silny! Dla króla i wszystkich dobrych stworzeń ludzkości...

Dzień 35: Ta plugawa kreatura! To nie była ona, prawdziwa musiała zaczarować mnie i moich strażników. Kiedy ta, którą wzięliśmy za czarownicę spłonęła na stosie, urok przestał działać. Kolejna niewinna kobieta zamordowana przez tę złą wiedźmę.

Dzień 36: Teraz jestem już pewien, ona musi być w mocy diabelnej formuły, która pozwala bezbożnym poplecznikom Zathrotha umacniać swoje fizyczne i magiczne moce poprzez pędzenie mikstury z bogobojnych ludzi. Znowu udało jej sę uciec. Nabiliśmy na pal jej cztery pomocnice w Carlin, ale jej samej udało się uciec z podwójnie strzeżonej celi. Królowa była bardzo... niezadowolona ze śmierci swoich czterech obywateli. Wątpię czy powiedziałaby chociaż słowo, gdyby to byli mężczyźni.

Dzień 40: Wreszcie! Poznałem jej imię! To Wyda. W końcu ją upoluję, przysięgam. A kiedy ją złapię, tylko ja będę w posiadaniu magicznej formuły...

Dzień 45: Ścigaliśmy ją do regionu Femur Hills. Nie odnoszę wrażenia, że ona ucieka, wydaje się, że raczej śpieszy się, by dotrzeć do jakiegoś konkretnego miejsca - gdybym tylko wiedział jakiego i po co.

Udało mi się wysłać moich najlepszych zwiadowców, by ją wyprzedzili i urządzili zasadzkę. To będzie dzień mojego najwspanialszego zwycięstwa. Sława Inkwizytora, który pokonał popleczników Zathrotha... i tajemna formuła będzie MOJA! Będę największym z wszystkich kapłanów!


← Nie ma poprzedniego tytułuDziennik Inkwizytora, Cz. IDziennik Inkwizytora, Cz. II →